niedziela, 3 lutego 2013

LOKI dla każdej z was!


Cześć!

Co u was kochani?!
U mnie po prostu booskaa pogoda! Aż chce się wyjść. Tylko szkoda, że dużo nauki przede mną ;c
Ale najpierw pokaże wam, jak zrobić loki bez użycia lokówki, wałków czy innych domowych sposobów. Za pierwszym razem radzę zrobić to w jakiś wolny dzień, kiedy nie wychodzicie, ponieważ efekty na każdym rodzaju włosów mogą być inne. :P

Jedyne co wam będzie do tego potrzebne to :

Taka opaska materiałowa ->
Pianka do włosów
no i oczywiście wasze włosy :P  











Cała tajemnica tkwi w tym, żeby owijać pasmo, po paśmie włosów dookoła opaski. Pamiętajcie, żeby brać małe pasma, ponieważ w tedy wyjdą wam ładniejsze i drobniejsze loczki.






























Tak mniej więcej ma to wyglądać. Zróbcie tak do połowy głowy i zacznijcie robić to samo od drugiej strony głowy. Kiedy pozostanie wam końcówka włosów ( jedno pasmo) zawińcie je jakoś tak jak resztę ;)  Ja, dla bezpieczeństwa spinam całą "konstrukcje" spinkami, żeby włosy nie poluźniły się i nie wypadły spod opaski.








Sorki za jakość, ale moja kamerka nie jest zbyt dobra. Mam jednak
 nadzieję, że te zdjęcia pomogły wam zorientować się jak to ma wyglądać ;)







Teraz, gdy "konstrukcja" już jest gotowa i trzyma się nałóżcie na rękę trochę pianki do włosów i dotykajcie nią włosów. Teraz, możecie się położyć spać, a rano zobaczycie efekty  waszej pracy :)

Po wstaniu i zdjęciu spinek i opaski uzyskacie mniej więcej takie loczki :
( i ten włącznik światła po boku :P )

Jeśli nie chcecie, żeby były one takie poskręcane przeczeszcie je palcami. NIGDY SZCZOTKĄ BO ZROBI WAM SIĘ SIANO NA GŁOWIE!!

Gdy ułożycie już swoje loki utrwalcie je lakierem do włosów lekko trzęsąc włosami, by lakier nie spłaszczył loków. Teraz jesteście gotowe wyjść do szkoły lub w jakieś inne miejsce. Jedno jest pewne. Wyglądacie ślicznie!

Miłego kochani :)
Mali.



2 komentarze:

  1. fajny pomysł ;) na pewno wypróbuję :) czekam z niecierpliwością na to, jak zrobić kok :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :D
    Cierpliwość popłaca! ;)

    OdpowiedzUsuń